POSTANOWIENIA NA NOWY ROK 2017
Ludzie czekają na następny rok, mając nadzieję ze w kolejnym roku wszystko się zmieni. Że będzie lepiej, problemy znikną i wszystko się ułoży...
Dlaczego dzielimy nasze życie w pewnym sensie na sekwencje i oddzielamy je na te dobre i te złe...
Ja co roku robiłam w głowie listę marzeń, planów, celów. Zazwyczaj wiele z nich zapominałam lub po prostu się magicznie same nie spełniły...
Uważam, że zamiast narzekać na to jaki był poprzedni rok dla nas, powinniśmy zrobić wszystko co w naszej mocy, by rok następny był dla nas lepszy. Powinniśmy nauczyć się wykorzystywać okazje jakie na co dzień zdarzają nam się w życiu. Powinniśmy doceniać chwile, które dają nam szczęście i sprawiają, że jesteśmy szczęśliwi. Oczywiście, są chwile gdy nie mamy na coś wpływu, ale gdy jest chodź cień szansy na poprawę życia/sytuacji/obecnego stanu należy ją wykorzystać.
W tym roku postanowiłam, że nie będę robić żadnej listy. Ani w głowie, ani telefonie, ani na kartce. Doszłam do wniosku, że jeden rok przeżyje "inaczej" niż inne. Może po raz pierwszy będę bardziej słucha głosu serca niż rozumu... nie wiem. Spróbuję w tym roku żyć tak, jak nie miałam odwagi w roku poprzednim. Zacznę poświęcać sobie więcej czasu. Po raz pierwszy o północy nie pomyślę żadnego życzenia i po raz pierwszy nie będę oczekiwać nic od NOWEGO ROKU. Co ma się wydarzyć to się wydarzy. Nie będę nic sobie życzyć. Jestem ciekawa jaki będzie mój nowy "inny" rok...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibWFOUZ5c3y6fliZyM-pFMM_Uwj3LDMZL0NWpcuUtr7Yv4dX3NjLmg6FrhyBLvyXDxaezAL-CNChfdsB3tt5yAvsU5pYhbCzfWhzk3EAx8tJy-tUvXGzIJcukQBo446W2hjEu052829-vL/s200/Screenshot_2015-07-26-12-54-41-1.png)
SNAP: KAROLA7871
INSTAGRAM: https://www.instagram.com/karolka7871/
O marzeniach się nie mówi, może dlatego moje postanowienia się nigdy nie spełniały ? hehe ja w tym roku pójdę zasadą co ma być to będzie i przeżyję ten rok jak jeden wielki spontan z nadzieją o zwroty akcji o 180 stopni.
OdpowiedzUsuńKocham żyć w niepewności :) pozdrawiam serdecznie
Haha czyli podobnie do mnie :) Pozdrawiam <3
UsuńTeż chyba chcę przeżyć rok 2017 na tak zwanego "spontana". Co będzie to będzie. Obserwuje, pozdrawiam i zapraszam do siebie <3 http://amelia-swietlik.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Mam podobnie! Na pewno wpadnę tu znowu :)
OdpowiedzUsuńMarzenia są najważniejsze :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://deliciousfood98.blogspot.com/
Też miałam plan żeby nie robić postanowień, jednak ostatecznie zdecydowałam się spisać 5 postanowień.
OdpowiedzUsuńMam dokładnie takie samo postanowienie jak Ty. Zero listy, zero planów. Zacząć rok pełną parą, spełniać marzenia i robić to co kocham :) nenxa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa obiecałam sobie systematykę na blogu, bo tego mi brakuje, cała reszta to wiele marzeń wolno latających i spątaniczność :)
OdpowiedzUsuńwiktoriazuk.blogspot.com
o tak z tą systematyką też tak miałam... kilka razy w zeszłym roku obiecywałam sobie ze będę pisać regularnie ale jakoś nigdy nie wychodziło :)
UsuńLove the pics dear.You look adorable :)
OdpowiedzUsuńWould you like us to follow each other?If so, follow me and then let me know in the comments so I can return the favor :)
xoxo
http://badassvampire.blogspot.rs/
Ja w tym roku spodziewam się wielkich zmian w moim życie, które chce sama dokonać. Cudowny blog i cudowna ty ! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję kochana :)
Zapraszam : diamentoowa.blogspot.com
Dobre zdjęcia. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :D https://igapiechocka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPostanowienia noworoczne istnieją tylko w pierwszej połowie stycznia, później przechodzą do historii i zostają już tylko wspomnieniem :D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli mnie zaobserwujesz i zostawisz po sobie komentarz :)
Bardzo dobre podejście, nie warto bawić się w jakieś listy, które tylko utrudniają nam życie.
OdpowiedzUsuń